W połowie stycznia, po raz kolejny, odbyło się ogólnopolskie liczenie zimujących ptaków wodnych. Wzięli w nim udział pracownicy Parku Krajobrazowego „Dolina Słupi”, którzy skontrolowali zbiorniki na rzece Słupi: Mała Krzynia, Krzynia i Konradowo. Pieszo pokonywali trasę wzdłuż zbiorników, notując stwierdzone gatunki ptaków i ich liczebności.
Najwięcej ptaków przebywało na jeziorze Mała Krzynia, które ze względu na dopływ wody z elektrowni wodnej w Krzyni, pozbawione było lodu. Przebywało tu ponad 1000 kaczek krzyżówek oraz stada łabędzi niemych i krzykliwych, liczące ponad 100 osobników. Po za tym obserwowano czernice, gągoły, nurogęsi, kormorany i łyski. Na brzegach jeziora stwierdzono czaplę białą i czaple siwe, które stały nieruchomo, wypatrując zdobyczy. Duże wrażenie na uczestnikach liczenia wywarły obserwacje polującego dorosłego bielika. Pojawienie się bielika powodowało poruszenie i zamieszanie wśród kaczek, które w dużych stadach zrywały się do lotu i krążyły nad jeziorem.
Zbiornik Krzynia był w znacznej części zamarznięty. Wolny od lodu pozostał fragment przy wpływie rzeki Słupi z elektrowni Strzegomino. Licznie występowały tu łabędzie krzykliwe, które obserwowano w trakcie rozlotu na żerowiska. Na brzegu zbiornika przebywał zimorodek, natomiast przy trzcinowisku stado krzyżówek. Do ciekawych zaliczyć należy stwierdzenie pluszcza na kanale doprowadzającym wodę do elektrowni Krzynia. Nie spotkano ptaków na Zbiorniku Konradowo, który był całkowicie zamarznięty.
Biorąc pod uwagę wyniki poprzednich liczeń potwierdzono duże znaczenie w skali regionalnej jeziora Mała Krzynia i Zbiornika Krzynia, jako tradycyjnego zimowiska łabędzi niemych i łabędzi krzykliwych. Dodatkowo Mała Krzynia stanowi ważne miejsce gromadzenia się zimą krzyżówek. Jest to jednocześnie stałe miejsce zimowania gągołów i nurogęsi. Obecność dużej liczby ptaków wodnych wykorzystują bieliki, dla których zbiorniki na Słupi są atrakcyjnym miejscem żerowania.
Marek Ziółkowski