Ochrona ryb wędrownych

Projekt "Ochrona naturalnego tarła łososia atlantyckiego i troci wędrownej w dorzeczu rzeki Słupi"

Przedmiot ochrony

Łosoś atlantycki Salmo salar i troć wędrowna Salmo trutta morpha trutta

Oba gatunki charakteryzuje podobny wygląd i biologia. Łososia od troci odróżnia układ kości wieczka skrzelowego, lekko wcięta płetwa ogonowa, uzębienie lemiesza. Łosoś osiąga większe rozmiary (do ponad 30 kg i długość do 1,50 m) niż troć wędrowna ( do 1,20 m i 20 kg). Łosoś jest gatunkiem żyjącym w Oceanie Atlantyckim oraz europejskich morzach północnych, a młodość i rozród odbywa w rzekach tam uchodzących. Troć wędrowna występuje w rzekach i wodach morskich północnego Atlantyku. Oprócz formy wędrownej troci występują odmiany osiadłe: żyjący w rzekach - pstrąg potokowy, oraz w jeziorach - troć jeziorowa.

Pstrąg potokowy Salmo trutta fario

Pstrąg potokowy Salmo trutta fario

W rzekach Przymorza łosoś występował sporadycznie, a jego udział w stosunku do połowów troci nie przekraczał 0,64%. W latach 80-tych ostatecznie wyginęła rodzima populacja tej ryby.

Ostatnie stado rodzimego łososia utrzymywało się w rzece Drawie i jej dopływie - rzece Płocicznej, skąd ostatecznie ustąpiło w latach 80-tych. Restytucja łososia w Polsce rozpoczęła się w 1985 roku. Sprowadzono z Łotwy 50 000 zaoczkowanej ikry pozyskanej od łososi poławianych w rzecze Daugava. Równocześnie sprowadzono 10 000 zaoczkowanej ikry łososia newskiego pozyskanej od tarlaków hodowanych w stawach w Finlandii. Z tej ikry wypuszczono do Słupi 840 smoltów. Prace restytucyjne znacznie przyspieszono w 1995 roku, wypuszczając do Słupi 68 678 smoltów. Ogółem w latach 1996-1999 wypuszczono 382 609 smoltów. W 2002 roku wędkarze oraz pracownicy PZW odłowili w Słupi pierwsze po 30 latach nieobecności łososie atlantyckie. Łosoś jest rybą wpisaną do Polskiej Czerwonej Księgi Zwierząt, zagrożony wyginięciem w skali europejskiej, co potwierdza umieszczenie go na liście gatunków zamieszczonych w załączniku XXX Dyrektywy Habitatowej..

Oba gatunki są rybami wędrownymi (tzn. w czasie tarła zmieniają środowisko życia ze słonego na słodkowodne), litofilnymi (trą się na podłożu kamienistym). Odbywają wędrówki anadromiczne (z morza do rzek i strumieni). Wspólnym dla obu gatunków jest zjawisko tzw. homingu, czyli powrotu na tarło do strumienia czy rzeki, w której przyszły na świat lub do której zostały wpuszczone jako narybek. Rybom w odnalezieniu macierzystej rzeki pomaga bardzo silnie rozwinięta "pamięć węchowa"- zapamiętują zapach i smak wody w której spędziły pierwsze lata życia.

 

Dojrzała płciowo samica troci wędrownej Salmo trutta trutta

Dojrzała płciowo samica troci wędrownej Salmo trutta trutta

Tarło u obu gatunków odbywa się jesienią, od października do stycznia, gdy temperatura wody obniża się do 5-6 °C. Samica na żwirowatym dnie, w miejscach o szybkim prądzie i czystej, chłodnej wodzie kładzie się na bok i ruchami płetwy ogonowej wykopuje gniazdo o głębokości ok. 30 cm. W tym czasie zgrupowane obok samce staczają między sobą walki, do których wykorzystują przekształconą w tzw. "kufę" - hakowato wygiętą szczękę dolną.

Gdy samica skończy kopanie gniazda wydala do niego jaja (ikrę), którą mleczem polewa samiec. Jaja po zapłodnieniu przyklejają się do żwiru, po czym przysypywane są przez samicę. Czynności takie powtarzają się do czasu, gdy samica złoży wszystkie jaja. Gniazdo przykryte ponownie żwirem tworzy 30 cm kopczyk. Gniazda łososi są większe od gniazd troci wędrownej, te ostatnie zaś są większe niż gniazda budowane przez pstrąga potokowego. Po wielkości gniazd można pośrednio określić, jakie ryby odbywały rozród na tarlisku. Samica łososia składa od 5000 do 20 000 jaj o średnicy ok. 6 mm, samica troci odpowiednio od 2000 do 20 000 o średnicy ok. 5 mm. Część jaj zostaje wymyta przez prąd z gniazda i pada łupem czatujących w takich miejscach ryb: pstrągów, lipieni, kleni i innych. Po odbytym tarle samice odpływają, samce zaś pozostają na tarlisku i mogą brać udział w akcie rozrodu z inną samicą. Po zakończeniu tarła ryby spływają do morza, wiele z nich ginie z powodu wycieńczenia. Złożone jaja spoczywają w gniazdach przez kilka miesięcy. Wylęg, zależnie od temperatury wody, następuje od marca do kwietnia. Larwy mają duży woreczek żółtkowy, którym się odżywiają. Po wyjściu z gniazda młode rybki rozpoczynają samodzielne żerowanie. Narybek łososia i troci pozostaje w rzekach od 1 do 5 lat, (w rzekach Polski około 2 lat). W tym czasie młode ryby są bardzo podobne do małych pstrągów potokowych.Po procesie smoltyfikacji spływają do morza. W Bałtyku ryby odbywają migracje troficzne. Odżywiając się intensywnie rybami i skorupiakami, szybko przyrastają. Po roku, dwóch lub trzech latach pobytu w morzu dojrzałe ryby zbliżają się ponownie do ujść rzek i rozpoczynają wędrówki na miejsca tarła, w ten sposób zamykając swój cykl życiowy.

 

Okazały samiec łososia atlantyckiego złowiony w Słupi

Okazały samiec łososia atlantyckiego złowiony w Słupi

Dlaczego chronimy ryby wędrowne?

 

Troć wędrowna oraz odtworzony w naszym kraju łosoś atlantycki są w Słupi najcenniejszymi przyrodniczo i gospodarczo gatunkami ichtiofauny. Występujące od wieków naturalne populacje tych ryb podlegały odłowom gospodarczym, a rybactwo łososiowe i trociowe było istotnym czynnikiem kształtującym dochody nadrzecznych miast i wsi. Również dzisiaj morskie rybactwo przybrzeżne w znacznej mierze bazuje na tych gatunkach. Gatunki te maja duże znaczenie wędkarskie, w oparciu o nie rozwija się turystyka, mająca szansę stać się coraz istotniejszym elementem dochodów regionów, gdzie ryby te występują. Ryby wędrowne są także bardzo istotnym czynnikiem wzbogacającym różnorodność biologiczną naszych rzek i strumieni, są ważnym elementem ekologii wód płynących.

Niestety na skutek licznych zagrożeń wiele z nich uległo zagładzie (łosoś) lub poważnemu ograniczeniu liczebności (troć). Oba te gatunki są dzisiaj zależne od czynnych działań ochronnych, do których zaliczyć można m.in.: sztuczny wychów, zarybienia, ochronę wód przez zanieczyszczeniami oraz kłusownictwem rybackim.

W ostatnich latach po udanej restytucji łososia coraz większą wagę przywiązuje się do zapewnienia możliwości naturalnego rozrodu tych anadromicznych ryb. Skoncentrowanie się na ochronie naturalnego tarła ma wiele zalet:

  • uniezależnia w większym stopniu występowanie cennych gatunków od działalności człowieka,
  • zapewnia uporządkowanie puli genowej populacji, co jest szczególnie ważne wobec zjawiska "homingu", powszechnego u opisywanych gatunków,
  • zapewnia przetrwanie najsilniejszym i najlepiej przystosowanym osobnikom, które po osiągnięciu dojrzałości są nośnikiem najbardziej wartościowego materiału genetycznego,
  • w odpowiednich warunkach skuteczność naturalnego tarła może dorównać ilościowo rozrodowi sztucznemu,
  • tarliska łososi i troci mogą być prawdopodobnie wykorzystane przez inne cenne gatunki litofilne (lipień, strzebla potokowa, minogi) przyczyniając się do zachowania różnorodności biologicznej.

Warta szczególnej ochrony jest zwłaszcza populacja troci z dorzecza Słupi. Po badaniach genetycznych tarlaków z 6 rzek w Polsce (Wisła, Drwęca, Słupia, Wieprza, Parsęta, Rega) jedynie trocie ze Słupi różniły się wyraźnie od 5 pozostałych populacji, których swoiste cechy genetyczne zostały "zepsute" niewłaściwymi zarybieniami.

Zagrożenia

Podstawowym przyczynami regresji ryb wędrownych w wodach śródlądowych są:

  • zabudowa hydrotechniczna rzek uniemożliwiająca rybom dostęp do tarlisk oraz zmieniająca warunki siedliskowe,
  • zmiany w biotopie spowodowane zanieczyszczeniem wód, regulacją i melioracją rzek i strumieni
  • nadmierne odłowy i rozpowszechnione kłusownictwo.

Ochrona biotopów i udrażnianie rzek

Zabudowa hydrotechniczna w dorzeczu Słupi odcięła rybom wędrownym drogę na tarliska i znacznie zmniejszyła pojemność tarliskową rzeki Słupi. Występowanie i liczebność anadromicznych ryb wędrownych w wodach Parku limituje zabudowa hydrotechniczna w Słupsku. W Parku Kultury i Wypoczynku znajduje się śluza, której ryby nie były w stanie sforsować. Wybudowanie tu w 2001 r sprawnie funkcjonującej przepławki szczelinowej rozwiązało częściowo ten problem otwierając rybom drogę na tarliska zlokalizowane w Parku Krajobrazowym "Dolina Słupi". Aby zapewnić swobodną drogę na tarliska większości docierającym do Słupska rybom w ramach projektu przebudowano kolejną przepławkę przy młynie zbożowym. W wodach Parku ryby wędrowne docierają do zapory w Krzyni, która definitywnie zamyka dalszą wędrówkę. Podobnie rzeka Skotawa dostępna jest jedynie do elektrowni w Skarszewie Dolnym - ten krótki odcinek rzeki jest jednym z największych tarlisk troci w dorzeczu. Na tarliska oprócz tych odcinków trocie wykorzystują małe dopływy Słupi takie jak: Żelkowa Woda, Kamienna, Kwacza, Kamieniec czy Glaźna. Rzeki na obszarze Parku Krajobrazowego "Dolina Słupi" powinny stać się najważniejszymi tarliskami łososi i troci, ponieważ na obszarze chronionym istnieją możliwości zabezpieczenia biotopów przed niepożądaną z przyrodniczego punktu widzenia działalnością człowieka.

Dyrekcji Parku wielokrotnie udało się zapobiec szkodliwym dla przyrody i biologii rzek działaniom takim jak:

  • regulacji rzek, melioracji odwadniających okresowo zalewane łąk;
  • wykonywaniu wszelkich prac w korycie (np. pogłębianie, wybieranie żwiru) w okresie tarła zwłaszcza gatunków reofilnych, gdyż działalność ta niszczy gniazda oraz ikrę i narybek;
  • wycinaniu nadbrzeżnych drzew i wylesiania brzegów wód;
  • usuwaniu powalonych drzew i prostowania koryt rzek;
  • lokalizacji nowych hodowli ryb łososiowatych w dorzeczu Słupi.

W dorzeczu Słupi ochrona przed kłusownictwem powinna stać się to absolutnym priorytetem. Ryby są przedmiotem masowej eksploatacji w celach konsumpcyjnych. Presja kłusownicza w połączeniu z niską etyką wędkarską jest podstawowym zagrożeniem, głównie dla populacji łososi, troci wędrownych, pstrągów potokowych i lipieni. Szczególnej ochronie powinny podlegać także tarliska troci, zwłaszcza te w małych dopływach Słupi.

Cele realizowanych projektów:

Do chwili obecnej w dorzeczu Słupi zrealizowano kilka projektów, bezpośrednio i pośrednio związanych z rybami łososiowatymi:

  • "Odłowy bonitacyjne ichtiofauny dorzecza Słupi" wykonane w latach 1998, 1999 oraz 2003 i 2004 r. przez Park Krajobrazowy "Dolina Słupi", Zarząd Główny PZW, Instytut Rybactwa Śródlądowego Pracownię Ryb Wędrownych. Były to pierwsze kompleksowe badania składu i kondycji ichtiofauny dorzecza Słupi,
  • budowa przepławki na śluzie łososiowej w Parku Kultury i Wypoczynku,
  • "Ochrona ekosystemu rzeki Słupi na terenie PK"DS" - Park Krajobrazowy "Dolina Słupi", Urząd Gminy Kobylnica - 2001 r. Realizacja ze środków EkoFunduszu. W ramach tego projektu utworzono na przekazanych przez gminę przyległych do rzeki gruntach użytki ekologiczne, wybudowano przepławkę przy ośrodku hodowli pstrąga na rzece Kwaczej w Luleminie. Pracownicy Parku przystąpili do walki z kłusownictwem, zakupili niezbędne do tego celu wyposażenie oraz przygotowali merytorycznie ścieżkę przyrodniczą.
  • "Akcja Troć" - ochrona tarła ryb łososiowatych - Park Krajobrazowy "Dolina Słupi", Stowarzyszenie Proekologiczne "Słupia" - coroczna akcja ochrony rozrodu ryb realizowana od 2001 roku ze środków WFOŚiGW.

Największym projektem była "Ochrona naturalnego tarła łososia atlantyckiego i troci wędrownej w dorzeczu Słupi", w ramach którego:

  1. odtworzono tarliska na odcinkach rzek uregulowanych i zniszczonych działalnością człowieka;
  2. poddano renaturyzacji ujściowy odcinek rzeki Kwaczej;
  3. przebudowa wadliwie skonstruowanej przepławki na Wyspie Słupskiej w Słupsku;
  4. zaopatrzono słupskie przepławki w skanery do monitorowania wędrówek ichtiofauny;
  5. ochraniano ryby i tarliska.

Utworzenie tarlisk na odcinkach rzek zmeliorowanych i zniszczonych działalnością człowieka

Odtwarzanie i budowa nowych tarlisk dla tych ryb łososiowatych polega na wytypowaniu odpowiedniego miejsca w rzece, do którego po przygotowaniu dna wsypuje się żwir o odpowiedniej przepuszczalności i ziarnistości, pomiędzy 20 a 100 mm (najlepiej 30 do 40 mm). Utworzone w ten sposób dno, zabezpieczone przed zapiaszczeniem staje się tarliskiem. Do utworzenia sztucznych tarlisk wytypowano 3 odcinki różnych cieków: uregulowany odcinek rzeki Kwaczej, uregulowany odcinek rzeki Glaźnej oraz ujście kanału młyńskiego do Słupi w Słupsku. Zlokalizowane w centrum miasta poniżej Młyna Zamkowego w Słupsku tarlisko pełni ważną rolę edukacyjną. Znajdujący się tu most dla pieszych jest doskonałym punktem obserwacyjnym, a tak zlokalizowane tarlisko stało się atrakcją przyrodniczą dostępną dla szerokich rzesz ludzi spacerujących po nadsłupiańskich bulwarach.

 

Budowa tarliska w ujściu Kanału Młyńskiego w Słupsku

Budowa tarliska w ujściu Kanału Młyńskiego w Słupsku

Działania renaturyzacyjne na rzece Kwaczej

Obok zapewnienia rybom litofilnym odpowiednich miejsc do odbycia tarła, bardzo istotne jest zapewnienie dobrych warunków do wychowu w rzece narybku. Aby takie odpowiednie warunki zaistniały, konieczne jest zróżnicowanie w rzece mikrosiedlisk. Szczególnie istotne jest zapewnienie możliwości ukrycia się i wyboru stanowisk przez ryby, zapewnienie odpowiednich możliwości pokarmowych i możliwości swobodnej migracji ryb. Najbogatsze w mikrosiedliska są rzeki o charakterze naturalnym, zaś regulacja rzek znacznie je zubaża. Do renaturyzacji wybrano 2,4 km odcinek rzeki Kwaczej. Rzeka płynie tu przez obszar Parku Krajobrazowego "Dolina Słupi".

W ramach działań "renaturyzacyjnych":

  • stworzono miejsca płytkie i oświetlone, gdzie rozwijała się roślinność wodna i które to miejsca są naturalną "spiżarnią" dla młodych troci i łososi. Wymagało to miejscowego prześwietlenia rzeki poprzez usunięcie części nadrzecznego zadrzewienia olchowego oraz miejscowego poszerzenia koryta,
  • stworzono przegłębienia, w których znalazły stanowiska starsze ryby;
  • stworzono kryjówki dla ryb z umieszczonych w nurcie kamieni, pni drzew;
  • zróżnicowano nurt rzeczny poprzez odpowiednie wyprofilowanie koryta, stworzono wyspy i zróżnicowane brzegi - zarówno strome skarpy (zimorodek, jaskółka) jak i brzegi płaskie.

Kamienna wyspa zbudowana na prześwietlonym odcinku rzeki Kwaczej w ramach jej renaturyzacji

Kamienna wyspa zbudowana na prześwietlonym odcinku rzeki Kwaczej w ramach jej renaturyzacji

Działania renaturyzacyjne na rzece Kwaczej miały charakter innowacyjny i nowatorski, przyniosły już spektakularne efekty w postaci wzrostu różnorodności przyrodniczej i poprawy funkcjonowania rzeki jako korytarza ekologicznego.

Udrożnienie węzła wodnego w Słupsku poprzez przebudowę wadliwie skonstruowanej przepławki przy starych Zakładach Zbożowych

W celu zwiększenia ilości ryb docierających do tarlisk położonych w górze rzeki na obszarze Parku Krajobrazowego przebudowano wadliwie skonstruowaną przepławkę dla ryb przy elektrowni na Wyspie Słupskiej.

Przebudowano konstrukcje wlotu oraz komór przepławki, zwiększono liczbę komór, zmniejszono różnicę wysokości wody między poszczególnymi komorami oraz wykonano w ścianach przegradzających komory szczeliny, którymi ryby mogą przepływać (a nie przeskakiwać progi, jak wcześniej). Dno przepławki wyłożono kamieniami. Rozwiązanie to znacznie ułatwiło pokonanie przepławki rybom, które już w nią wpłynęły. Przebudowa wylotu z przepławki ułatwia odnalezienie rybom wejścia do niej poprzez wytworzenie silniejszego i bardziej skoncentrowanego prądu wabiącego.

Widok na rygle i komory przebudowywanej przepławki na węźle wodnym w Słupsku

Widok na rygle i komory przebudowywanej przepławki na węźle wodnym w Słupsku

Jak wykazują dane ze skanerów z tak przebudowanej przepławki korzysta rocznie ponad 2000 troci i łososi a oprócz nich także inne gatunki: minogi rzeczne, lipienie, szczupaki, okonie, węgorze, płocie, klenie, jelce a także wydry.

Ochrona ryb i tarlisk

Proceder kłusowniczy jest w dalszym ciągu jednym z głównych czynników limitującym ilość ryb w rzekach. Świadczyć o tym może fakt, że podczas liczenia gniazd jedynie w pojedynczych przypadkach obserwowano ryby na gniazdach. Wydeptane brzegi i ślady palonych ognisk świadczą o obecności kłusowników w rejonie tarlisk.

Ściąganie sieci kłusowniczych w rzece Glaźnej

Ściąganie sieci kłusowniczych w rzece Glaźnej

Dlatego największe rejony tarlisk objęte są w czasie największego nasilenia tarła (3 tygodnie listopada) stałym monitoringiem. Od 2004 roku w ochronę rzek włączamy miejscową ludność, zatrudniając spośród niej kilku przewodników i strażników. Jest to rodzaj edukacji i sposób pokazania, że z ochrony ryb można osiągnąć więcej korzyści niż z kłusownictwa.

Korzyści ekologiczne w wyniku realizacji projektów ochrony tarła ryb:

  • uniezależnienie w większym stopniu występowania tych cennych ryb od działań hodowlanych,
  • uzyskanie narybku z naturalnego tarła, charakteryzującego się najlepszymi walorami genetycznymi,
  • wzrost bioróżnorodności poprzez otworzenie drogi swobodnej migracji wszystkim gatunkom hydrobiontów zamieszkujących fragment dorzecza objęty projektami
  • wzrost ilości tarlaków odbywających naturalny rozród w wyniku: udrożnienia rzeki, ochrony ryb przed kłusownictwem, zabezpieczeniu newralgicznych miejsc (okolice przepławki przy młynie zbożowym)
  • poprawa warunki bytu i wzrostu narybku poprzez renaturyzację wybranych odcinków cieków
  • w oparciu o uzyskane wyniki będzie można wnioskować oraz zdobywać środki na odtwarzanie tarlisk, renaturyzacje rzek, udrażnianie niedostępnej dla ryb anadromicznych dalszej części dorzecza.

Edukacja ekologiczna

Warsztaty tarliskowe

Od kilku lat organizowane są warsztaty tarliskowe poświęcone badaniu przebiegu naturalnego tarła ryb anadromicznych oraz ich wędrówek w dorzeczu Słupi. Warsztaty tarliskowe, mające formę aktywnych zajęć i pracy w terenie, poświecone są badaniom przebiegu naturalnego tarła dużych salmonidów. W ich efekcie uzyskujemy wiedzę na temat miejsc wybieranych przez ryby do rozrodu, oceny wielkości gniazd i ilości ryb biorących udział w rozrodzie, warunków hydraulicznych panujących na tarliskach, termiki wody oraz - w miarę możliwości - ocenę intensywności i efektywności tarła w zależności od rodzaju podłoża (grubości frakcji żwiru). Zdobyta wiedza i doświadczenia wykorzystywane są m.in. do sporządzania szczegółowych map sytuacyjnych najważniejszych tarlisk oraz ochrony tych miejsc i biotopów, jak również przy projektowaniu sztucznych tarlisk. W warsztatach biorą udział studenci kierunków rybackich z uczelni w Polsce: Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie, Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie i Akademii Rolniczej ze Szczecina. Istotnym elementem warsztatów tarliskowych są badania radiotelemetryczne oznakowanych wcześniej tarlaków troci.

Inwentaryzowanie gniazd troci wędrownej na rzece Skotawie w trakcie warsztatów tarliskowych

Inwentaryzowanie gniazd troci wędrownej na rzece Skotawie w trakcie warsztatów tarliskowych

Oprócz pogłębienia wiedzy na temat naturalnego rozrodu łososi i troci wymiernym efektem warsztatów jest ochrona tarła. W czasie warsztatów studenci ściągają sieci kłusownicze. Obecność nad rzekami licznej grupy osób odstrasza także kłusowników używających narzędzi kaleczących (ościeni, wideł). Ważnym efektem zorganizowanych warsztatów jest promocja wiedzy na temat naturalnego tarła wśród studentów kierunków rybackich, nastawionych głównie na gospodarcze wykorzystanie ryb łososiowatych. Uświadomienie im roli i skali naturalnego tarła tych cennych ryb wpłynie na podniesienie świadomości ekologicznej przyszłych ichtiologów.

Pakiet edukacyjny "Słupia"

W ramach realizacji projektu opracowano pakiet edukacyjny Słupia zawierający 10 prezentacji poświęconych rybom wędrownym oraz walorom przyrodniczym rzek dorzecza Słupi. Pakiet zawiera także  film "Rzeka powrotów", przybliżający biologię oraz ochronę  łososi i troci w dorzeczu Słupi.