W Łagowie Lubuskim w dniach 8-10 kwietnia odbyła się Sesja Klubu Przyrodników, której hasłem była ,,Woda a ochrona przyrody”. Przez dwa pierwsze dni trwały prelekcje dotyczące tematyki wodnej w aspekcie ochrony przyrody. Poruszano zróżnicowane zagadnienia, począwszy od uwarunkowań prawnych, poprzez różnego rodzaju zagrożenia i przekształcenia ekosystemów hydrogenicznych, po prezentacje wyników konkretnych inwentaryzacji siedlisk hydrogenicznych i działań z zakresu czynnej ochrony przyrody. Cały blok prelekcji rozpoczęło wystąpienie pana Pawła Pawlaczyka dotyczące Wymogów Ramowej Dyrektywy Wodnej, której to podczas sesji poświęcono szczególną uwagę. W oparciu o założenia tego dokumentu powoływano się także omawiając wskaźniki biotyczne stosowane w monitoringu wód, monitoring stanu ochrony gatunków ryb objętych załącznikami dyrektywy siedliskowej. Ponadto omawiano m.in. problemy związane z zabudową hydrotechniczną rzek, przedstawiano efekty renaturyzacji mokradeł, prezentowano wyniki inwentaryzacji siedlisk hydrogenicznych. Pomorski Zespół Parków Krajobrazowych zaprezentował w trakcie sesji dwa referaty: „Mała zabudowa hydrotechniczna – duży problem ekologiczny” oraz „Rozwiązania hydrotechniczne zastosowane w projekcie renaturyzacji rzeki Kwaczej”. Pierwszy traktował o przyrodniczych skutkach funkcjonowania małej zabudowy hydrotechnicznej na przykładzie kilku rzek dorzecza Słupi, tematem drugiego była prezentacja konkretnych rozwiązań technicznych zastosowanych przy renaturyzacji ujściowego 2,4 km odcinka rzeki Kwaczej. Nasze wystąpienia spotkały się z dużym zainteresowaniem i wywołały dyskusję uczestników. W programie nie zabrakło sesji posterowej. Uczestnicy mieli okazję również obejrzeć film o Dolinie Baryczy.
W niedzielę odbyła się wycieczka do doliny Pliszki, Odry i Bobru, w ramach której zwiedzono także elektrownię szczytowo-pompową w Dychowie. Można było nacieszyć oko urzekającymi krajobrazami Ziemi Lubuskiej, podziwiać piękno rozlewisk Odry oraz wdrapać się na stromy brzeg doliny tej rzeki, porośnięty zbiorowiskiem grądu. Całości dopełniła aura budzącej się do życia przyrody.